Dlaczego lubimy testować obiektywy?

[salas]

chyba sobie zartujesz teraz? wiesz jaki mam sprzet aby tak pisac?

nie tylko Merde zauważył to co napisał, także nie wiem skąd to zdziwienie

I co ma do tego jaki masz sprzęt ? Przecież ciągle o tym gadasz co chwile podkreślając, że Ciebie to nie dotyczy i nie interesuje

[crazy]

nie tylko Merde zauważył to co napisał, także nie wiem skąd to zdziwienie

I co ma do tego jaki masz sprzęt ? Przecież ciągle o tym gadasz co chwile podkreślając, że Ciebie to nie dotyczy i nie interesuje

jak sie ma nic dobrego do powiedzenia to trzeba glupoty pusac:-D nie ja mam w podpisie jakiego to nie mam sprzetu, nie ja robie glupie i bezsensowne testy ktore sa o kant tylka, nie ja onanizuje sie markowymi szklami, to nie ja pisze o rzeczach ktore w dobie cyfrowej fotografii sa malo istotne wiec daruj sobie. jak chcecie to bawcie sie w fotografowanie bateryjek, rozkrecanie szkiel i analizowanie kolorow itp

[mk]

Oj... Ktoś się tu bulwersował. Crazy przystopuj troszkę! To, że ludzie robią testy, pytają o ostrość swoich obiektywów to wychodzi z tego, że jeśli gość A ma taki sam obiektyw co gość B, a gość A robi lepsze zdjęcia tym samym obiektywem to gość B się zastanawia "kuzwa czemu ja nie mam takich kolorów, takiej ostrości, mój egzemplarz jest do ****!!" no i zaczynają się testy... Jak jeszcze się naczyta gość B testów, że na 1.4 jest mydło, może być mega nie ostre, od 2.8 robi się ostro to popada w paranoję, nabija kolejne klatki w puszce, kolejne zdjęcia trafiają na forum, gdzie ludzie mu powiedzą, że obiektyw jest OK, wtedy od razu opada ciśnienie "uffff... czyli trzeba się nauczyć obróbki i robienia zdjęć". Testy są potrzebne, gdyby nie one, poszedłbyś do sklepu, poprosił o obiektyw a sprzedawca by Ci powiedział, że "sorry nie wiem nic o tym obiektywie tylko to, ze jest mega drogi, ma swiatlo 1.4, kup pan to sobie zoabczysz"... Każdy dąży do tego by robić coś lepszego, ostrzejszego itp... A to, że Ci się to nie podoba to schowaj to do kieszeni i nie pisz takich tematów pod wpływem chwili bo to nie jest ani fajne, ani na miejscu. Jak dla mnie możesz robić nawet i słoikiem lub aparatem w lodówce, robisz zdjęcia, uścisnę Ci dłoń i pochwalę jeśli będą dobre!

[Merde]

chyba sobie zartujesz teraz? wiesz jaki mam sprzet aby tak pisac?

Zaryzykuję stwierdzenie, że do bycia onanistą sprzętowym nie potrzeba mieć wcale sprzętu.
Troszeczkę tak, jak można być gejem nie odbywając ani jednego stosunku seksualnego z przedstawicielem swojej płci.
Co więcej - można być gejem-homofobem, deklarującym przy każdej możliwej okazji swoją nienawiść do "pedałów'.

Przepraszam za takie (nomen omen) z d... porównanie, ale takie porównanie wydaje mi się najbardziej pasujące do postawy którą prezentujesz

[pan.kolega]

Jeszcze trochę dojdzie do tego, że będziecie rozbierać obiektywy aby doszukać się różnić. Zmieża to w kierunku paranoi... Absurd totalny , zamiast się cieszyć, robić zdjęcia to analizujecie jak chemik w laboratorium.

Ciesz się i rób zdjęcia zamiast się życzliwie martwić o to, co robia inni.

[salas]

Zaryzykuję stwierdzenie, że do bycia onanistą sprzętowym nie potrzeba mieć wcale sprzętu.
Troszeczkę tak, jak można być gejem nie odbywając ani jednego stosunku seksualnego z przedstawicielem swojej płci.
Co więcej - można być gejem-homofobem, deklarującym przy każdej możliwej okazji swoją nienawiść do "pedałów'.

Przepraszam za takie (nomen omen) z d... porównanie, ale takie porównanie wydaje mi się najbardziej pasujące do postawy którą prezentujesz

no i według mnie w pełni trafne, dlatego się odezwałem w temacie.
Dodam jeszcze, że moim zdaniem ten temat idealnie to pokazuje

[crazy]

wiosna idzie wiec do zdjec koledzy. nie ma co sie spinac

[Flanel]

jak chcecie to bawcie sie w fotografowanie bateryjek, rozkrecanie szkiel i analizowanie kolorow itp

Dziękuję bardzo za pozwolenie

--- Kolejny post ---

Ciesz się i rób zdjęcia zamiast się życzliwie martwić o to, co robia inni.

Amen, bracie kolego

[Flanel]

Strideer - Ty nazywasz to paranoją, ja tylko podałem to jako ciekawostkę. Nie boli mnie ta nieznaczna różnica w kadrze czy świetle, jestem po prostu trochę naiwny, i spodziewałem się że pod takimi względami nie będzie różnic. Jednak są, widoczne gołym okiem. Znając trochę świat forumowych fotografów, założę się że znajdziesz takich, dla których taka informacja będzie miała znaczenie.

Zamieściłem ją tylko jako ciekawostkę. Dowiedziałem się już że tak bywa, i wszystko jest ok

[jacek_73]

wiosna idzie wiec do zdjec koledzy. nie ma co sie spinac

JAWOL!!!

źródło