żeby zdjęcie studyjne zwróciło na siebie uwagę, musi być na prawdę dobre. Z tego co tu zaobserwowałem nie masz aktualnie warunków ani sprzętu żeby się w to bawić. Jakieś wydzielanie tła w sofcie też nie przyniesie zamierzonego efektu. Na twoim miejscu skupiłbym się aktualnie w aranżacje scenek. Jak to ciekawie rozplanujesz to fajny drugi plan "zatuszuje" wszelkie inne niedoskonałości, chociażby nawet niewielkim stopniu. Zainwestuj w blendę ułatwi Ci to panowanie nad światłem, a i na okna w pokoju warto założyć np. agrowłókninę, ale to już tylko takie moje spostrzeżenie...