tez smiem watpic. ale to nie kwestia roznicy w koszcie produkcji, tylko w mozliwosci uzyskania ceny sprzedazy. marketoidy patrza na to od tej stronyZamieszczone przez czeczot
dosc ryzykowne. rozpieprzenie sobie imidzu moze ich za drogo kosztowac.Zamieszczone przez czeczot
z drugiej strony, Kodak sobie wycieral tylek nazwa Schneider, a Panasonic Leika (choc tu nie bylo nic do gadania akurat) wiec chyba nie jest to az tak ryzykowne dla tych "asow" optyki
no chocby przy ISO 200 zauwaze. bo przy ISO 200 fragmenty obrazu niedoswietlone o 3 dzialki sa efektywnie na poziomie ISO 1600 i nie ma bata, zeby przy 20x30 to wygladalo gladko i mialo ten poziom szczegolowosci ktorego oczekuje.Zamieszczone przez czeczot
a poki co zdarza mi sie robic zdjecia, gdzie musze niedoswietlac (ze wzgledu na jasne partie) ale potem potrzebuje cos wyciagnac z cieni. nie mowie tu o rozjasnianiu o 3 dzialki, ale czasem wystarczy niewiele by spory szum wyszedl nawet przy niskich czulosciach.
samo okreslenie ISO jest przegadane. istotne jest znaczenie tego dla obrazu i zrozumienie, ze jako taki szum (a wiec i szczegolowosc i/lub gladkosc odbitki) to wypadkowa uzytej czulosci i jasnosci kluczowych dla zdjecia partii.
nie czesto, ale miewam potrzebe robienia zdjec gdzie to jest istotne. moge sie tylko domyslac, ze dla fotografow sportu, akcji (i swiatla zastanego) ISO 800 to dopiero poczatek.
tez prawda. tak jak ludzie, ktorzy nie tykaja "Sigmy" bo nie ma na obudowie slowa "Canon"Zamieszczone przez czeczot
![]()
celne spostrzezenie!