A można wiedzieć gdzie one dokładnie się pojawiają? Nigdy nie byłem, może czas się wybrać![]()
A można wiedzieć gdzie one dokładnie się pojawiają? Nigdy nie byłem, może czas się wybrać![]()
Fotografia Warsztaty Podróże
www.szkolakrajobrazu.pl
https://www.facebook.com/PawelUchorczakFotografia
jak przyjdzie na nie czas, to są wszędzie... nie sposób przeoczyć![]()
Myslalem ostatnio wlasnie o tych dywanach krokusow w Tatrach...
Przy takich prognozach pogody wydaje sie, ze realny jest poczatek maja... I nie bedzie to koncowka tych krokusow, a raczej poczatek. Pomijam, ze na szlakach w warstwie lasu sniegu wyedy bedzie na bank jeszcze masa... Ostatnio slyszalem jakas opinie gorali, ze jeszcze w dlugi weekend np taka Kotelnica Bialczanska bedzie otwarta...
Co do Kotelnicy to wiem, że póki co będzie czynna do połowy kwietnia. Biorąc pod uwagę jak tu wygląda sytuacja to jest to możliwe. Co do maja to nie byłbym już pewien. Możliwy jest scenariusz, że przyjdzie +15 jeden dwa deszcze i po śniegu. Ten śnieg wiosenny co spadł to spadł praktycznie na gołe podłoże, a to oznacza że nie będzie zbyt trwały.
Będziemy obserwować i na pewno damy znać co i jak.
Póki co dziś jest leciutka odwilż.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
pakujemy się i czekamy na sygnał od Szambonura, a wiosna kiedyś nadejdzie, choćby i w sierpniu
nawiązując do wypowiedzi Zbyszko666 sugeruję jakiś plener w górskich, gościnnych stronach
ktoś mi ostatnio fajnie powiedział, że do wiosny to jeszcze jakieś dwa metry...![]()
jak krokus to tylko w Tatrach...![]()
zebysmy sie zle nie zrozumieli... z obecnej perspektywy to akceptuje kazde wzniesienie o roznicy przewyzszen ponad 3 metry.
bo te trzy to jeszcze daje sie na grobli zrobic, coby sie woda na domy nie wylala, ale nie o to tu chodzi:
https://maps.google.nl/maps?q=Lekdij...9,,0,4.51&z=18
taki kraj, ze jak sie jedzie droga i nagle pod gore jest, to wiadomo, ze woda bedzie...a Ty mi tu z Tatrami wyjezdzasz...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner