Ok, a więc pożyczyłem od kolegi 550d.
Podpiąłem moje wypasione obiektywy i strzelałem...te same ustawienia oczywiście itd-wniosek. Przy dużym powiększeniu różnica jest naprawdę duża

Szybkość AF, celność, ostrość obrazka (właściwie szczegółowość mpix chyba), iso, wizjer, o dziwo-pomiar światła... - mimo, że te same badziewne szkła to ogólnie obrazek jest wyraźnie lepszy-jaśniejszy ostrzejszy itp.

Tak więc Ci wszyscy spece, twierdzący, że body nie ma znaczenia...że trzeba szkła tylko i wyłącznie-życzę powodzenia

A piszę to dla osób takich jak ja, którzy mają ograniczony budżet i myślą w co tu zainwestować kasę, żeby fotki był ładne. Ja np teraz już nie wiem nic i Elka i nowe body by się przydało