Rozglądam się za body, przeglądam ebay i mozna znaleźć 6D w cenie 1700 USD czyli około 5500 zł. Jak myśliecie warto? Sprzedawcy głownie Honk Kong, Korea, USA. Czy ebay ubezpiecza takie tranzakcje jakby coś zagineło lub było nie tak?
Rozglądam się za body, przeglądam ebay i mozna znaleźć 6D w cenie 1700 USD czyli około 5500 zł. Jak myśliecie warto? Sprzedawcy głownie Honk Kong, Korea, USA. Czy ebay ubezpiecza takie tranzakcje jakby coś zagineło lub było nie tak?
Podobno do 60 dni jest możliwy zwrot pieniędzy przy przelewach przez PayPal - zawsze na korzyść kupującego...
Robiłem zakupy w USA (Canon 24-70) i nie było żadnych problemów, przesyłka była u mnie do dwóch tygodnia a urząd celny naliczył tylko VAT
To teraz dolicz 23% VAT do 5500 + koszty wysyłki i plan tanich zakupów poza UE rozsypał się jak zamek z piasku... A i nie pamiętam, czy Urząd Celny nie doliczy jeszcze jakiegoś cła, jeśli tak, to do wyniku poprzednich obliczeń dodaj cło + VAT. Chyba, że ktoś w bagażu podręcznym przywiezie Ci ten aparat, to inna inszość...
Aparat oddzielnie, a dokumenty oddzielnie wtedy jako używany idzieTak jest w teorii, lepiej może nie kusić losu i kupić w PL i VAT odliczyć, ewentualnie w UK jest 1000zł taniej niż w PL i też mogę odliczyć fakturę.
Jeśli możesz sprzęt wrzucić*w koszty, to po co kombinować?
No i mamy kolejną piękną receptę na oszustwo celno - skarbowe. Panowie nie promujemy na tym forum tego typu postępowania.
Koniec.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner