Cytat Zamieszczone przez kurczeblade Zobacz posta
Bez urazy, czasami będąc gościem widząc takich fotografów, uśmiech sam na twarzy mi się nasuwa. Machają obiektywami, coś tam zmieniają więcej niż robią zdjęcia, szeleszczą chodzą i grzebią po torbie wielkości plecaka podróżnego, nie mówiąc nic o jakiś pasach dopinanych gdzie dyndają kolejne szkła ( fajnie później biegnie taki fotograf za młodą parą która swobodnie się porusza) Goście się gapią, bo fotograf zamiast robić zdjęcia to ciągle coś tam wierci i szeleści przy tym aparacie

Przecież jak ktoś obcykany to jednym obiektywem obleci całą ceremonie i zrobi miodne zdjęcia. A jeszcze coś dodam że ślub idzie też zrobić APS-C co niektórzy tutaj wpadną zaraz w histerie jak to przeczytają


Przecież w 90% czasu w kościele młodzi stoją/siedzą w jednym miejscu, nie przemieszczają się gwałtownie, nie skaczą nie latają na paralotniach itp . To nie reportaż wojenny ludzie ...
Jak dołożymy, że szkło ma ogniskową 50mm to już w ogóle tragedia