Szkło już raczej mam obczajone, jak również skalibrowane (USB Dock).
Ostrzy bardzo ładnie w ciemych pomieszczeniach nawet bez lampy, przy F1.8.
Niebawem zakupuję też drugi aparat (50D), który będzie moim głównym. 550D będzie w zapasie, na wypadek (nie daj Boże ) czegoś.
Pomyslałem, że drugie body przyda się do innych calów (stałki). No i lampa już prawie zamówiona (Metz-52).
Tylko ten kościół…hmm… Szok, pomysleć tylko, że jestem tam co tydzień, ale wiadomo, w charakterze tego wznoszącego modły. Teraz trzeba będzie kręcić się gdzieś tam przy ołtarzuCiężko mi to sobie wyobrazić.
Czytałem wiele porad na ten temat. Na pewno dobrym rozwiązaniem będzie przejść się na jakiś ślub i poobserwować jakiegoś fotografa
Co do znajomych, to nawet nie moi, tylko mojej szwagierki. Zgodziłem się na moją pierwszą bezpłatną sesję ślubną i nawet jeśli wyjdą jakieś nieprzyjemności, to trudno. Ja chcę jednego…zobaczyć na moich zdjęciach ten pierwszy ślub i wesele![]()