prawie 5 lat "katowałem" 24-70 f/2.8 jak by sie uparł to całe repo mozna nim było zrobic ale... no własnie czaem brakowało szerokości(serio) a 17-40 jakie miałem wtedy nie zawsze sie nadało bo wiadomo f/4, moj egz. był wzglednie ostry od 3.2 o 2.8 zapomnij,to tylko teoria, srednio tez było na 70mm, i foty jakos d..y nie urywały np. w porównianiu do 35mm f/1.4.
Na 2 weselach miałem pożyczone 24mm f/1.4 obrazek fajny ale na odelgłosciach wiekszych niz 3 metry potrafił przestrzelic (ale zawsze był szybki)teraz wydaje mi sie ze mam optymalnie, jako podstawowe szkła "po szerokości" uzywam tak 50/50 16-35 i 35mm
zoom jest może lekko ciemnawy, ale na 100% pewny-zawsze trafia , używany na 3.2 jest wystarczajaco doby,no i lubie ujecia z 17-19mm o 35mm nic nie napisze bo zaraz "wyznawcy" sigmy mnie zwymyslają, że uzywam niewłasciwego szkła![]()