Cora chodzila tu i tam, ciezko bylo zlapac ostre zdjecie. Jak juz siadlo to mina nie tega. Jesli pamietam robilem na f2.8, 1/200, iso 800, 600'ka na 1/16 w sufit. Dziwne bo przy one shoot z af assist, AF powinien lapac szybciej. Servo tez nie wyrabialo. Moze gdybym pocwiczyl i zmienil case w aparacie...
Ale jak mowilem, szybko chodzila tu i tam.
Kiedys robilem slub znajomym, to poprostu na sali jak tanczyli przy servo walilem kilka klatek w serii na hi speed (17-40 mialem zapiety). Cos tam sie dalo wybrac ale sala byla do bani. Ciemno, duzo dymu w dodatku mala.