Robiłem troche zdjeć , modeli, modelek , na planie filmowym czasami w studio,... kilka razy tez panią w bieliznie.... robiłem ze scenografem , reżyserem , wisazystką , stylistką , ale czesto i sam..
Podstawa to pomysł i cel ( co chcesz zaprezentować , pokazać i jak)
Generalnie pozy i ustawienia to klasyka ( tak to widze poniewaz kilku stylistów uzywa podobnych trików), trzeba to jednak dobrać do określonej osoby, bywa że sie wpadnie na genialny odkrywczy pomysł ..POWODZENIA....
Scenograf czy rezyser , prawie zawsze życzy sobie podgląd na dużym ekranie, i po ustawionej serii kilku zdjęć woła ..... analizuje tłumaczy a czasami "opiepsza" ( nie wolno sobie pozwolić na "zjebki" przy publice (obiektach)
Kiedys patrzyłem na to monstrum do podgadu z usmiechem ale teraz jak moge staram się podgladac na duzym ekranie.
Co do modeli(modelek) to są różne typy osobowości , od "osy" do kumpeli ...co do jednego to dystans i zdecydowanie zawsze wskazane
POWODZENIA