Tak, potwierdzam że u mnie trwa "włoski strajk listonoszy" - kiedyś nie chciało im sie dostarczać przesyłek - wrzucali tylko awizo do skrzynek. W tym roku jednak nie chce im się nawet dostarczać awizo - okazało się że matówka przeleżała 3 tygodnie na poczcie i odesłali ją. W międzyczasie ja byłem kilkakrotnie i pokazywałem dowód nadania od Andee, ale panie w okienku uśmiechając się twierdziły że taka przesyłka do nich napewno nie trafiła - odesłali mnie najpierw na pocztę której podlegają listonosze następnie do okrędowej (nadal bez śladu), a na koniec do centralnej w Warszawie. Cały czas twierdzono że takiej przesyłki nie było. Traf chciał że to samo zrobili z obiektywami, które sprowadziłem ze stanów. Wtedy jednak przed odesłaniem pani kierownik poczty odnalazła mój numer domowy i zadzwoniła pytając się dlaczego nie odbieram paczki (być może dlatego że miałek dopłacić kilka stówek). Jak już ją dorwałem to poprosiłem żeby sprawdziła list od Andee i... znalazła go w Busku. Sorki Andee za zamieszanie, ale rozumiesz że byłem trochę wku...