No to malo slyszales....Zamieszczone przez szambonur
![]()
Do niedawna mydlane matryce byly domena Nikona. Tam montowano diabelnie silne filtry AA, ktore sprawialy, ze obraz byl pozbawiony mikrodetali(odlegla trawa, faktura lisci.... tego typu rzeczy wygladaly troche jak akwarelki). Mowiac jeszcze bardziej obrazowo... zdjecia wygladaly troche jak z kompakta... czyli najpierw odszumione(razem z najdrobniejszymi detalami), a pozniej wyostrzone USM-em z duzym promieniem powodujacym obwodki.
Canon natomiast, za sprawa duzo slabszych filtrow AA i/lub mniej inwazyjnej wewnetrznej obrobki jakos zawsze oferowal duzo bardziej szczegolowy obraz... niestety przy okazji wtykanej wszedzie matrycy 18 mpix... C stracil te przewage i wyglada to teraz podobnie jak w nikonach.
Kolega po prostu ma rownolegle doczynienia z ta jak i z innymi matrycami... i wnerwiaja go "nadmuchane" piksele, ktore malo co za soba niosa.