na twoim miejscu zabrałbym tylko 15-85, szerszy kadr zawsze możesz złożyć z kilku zdjęć a 85mm to już jest niezłe "tele" na cropie, oczywiście może być 18-200 jeśli jest dla Ciebie akceptowalna jego jakość. Ja kiedyś na podróż po Szwecji zabrałem też 70-200/2.8 i plułem sobie w brodę, był za ciężki i nieporęczny, na kolejną podróż za wielką wodę zabrałem juz zamiast niego lekkiego tamrona 90/2.8 i nigdy mi długości nie brakowało, 15-85 wydaje się być idealny na takie właśnie podróże a komfort nie taszczenia ze sobą dodatkowych szkieł i ich zmiany w plenerze jest bezcenny......