Ciekawe ... Ja mam zgoła odmienne doświadczenia - papudrackie, albo typowo komercyjne sklepy nie pozwalająna takie testy, natomiast szanujące sie sklepy owszem, czasami wręcz do tego zachęcają. Najwięcej tego typ doświadczeń mam ze sklepem Cyfrowe.pl. gdzie nie ma problemu z zamówieniem 2-3 zabawek i przetestowaniem/porównaniem ich do siebie. Fakt: w MM, czy Euro AGD taka zabawa nie wchodzi w grę, ale to wg. mnie druga liga sprzedawców ...
--- Kolejny post ---
Czytałem i brałem to pod uwagę. Doszedłem jednak do wniosku, że na 1 mln kupujących zawsze znajdzie się osoba niezadowolona, która zrobi z tego aferę, a pozostałe 999 999w tym czasie robi zdjęcia. Mozna zawsze zostać pechowcem nr 2, ale wówczas pozostaje gwarancja. Takich aparatów nie kupuje się raczej do zarobkowej fotografii i nie zależy od ich działania czyjeś "być, albo nie być". Są to z reguły sprzęty dla zaawansowanych i wymagających fotoamatorów.
W moim przypadku o zakupie 60D zamiast D7000 zdecydowała ergonomia, a nie jakieś tabelki porównawcze, czy opinie z forów i portali.