Merde - po pierwsze, jeżeli ktoś robi zdjęcia (zajmuję się fotografią) to chyba powinno oznaczać, że też lubi oglądać zdjęcia, dla mnie byłoby dziwnym robienie zdjęć, nie lubiąc ich oglądać - dlaczego inni mają oglądać moje zdjęcia, skoro ja sam tego nie lubię?
A druga sprawa, to ja osobiście chętnie bym obejrzał zdjęcia ze ślubu moich dziadków (co według Ciebie jest takie straszne) i to dużo chętniej niż zdjęcia moich rodziców... Ale niestety nie mam takiej możliwości. I nie mówię tu o oglądaniu 500 szt., bo to jest pozbawiona sensu, ale 20-30 zdjęć obejrzałbym z przyjemnością.