Problemy stwarzamy sobie sami. Jeśli ktoś błyska w kościele lampą i ma klientów ok. Jeśli ktoś pracuje na ekstremalnie wysokich ISO i ma klientów.. też ok... ale może uogólniam.. ale ja od dwóch lat czuję spadek klientów.... dlaczego? Zwalam to na coraz większą konkurencję z coraz niższymi cenami i coraz mniejszą ilością par decydujących się na fotografa. Nie wiem czy mam rację, ale to moje jedyne spostrzeżenia....