ale 600-700 zdjec jest takie hipsterskie..

--- Kolejny post ---

a tak na powaznie, to kompletnie nie kumam, ze tu sie ktos smieje, spina czy tam radzi aby robic mniejsze ilosci zdjec.
w czym to ma niby komukolwiek pomoc, badz zmienic na lepsze?
bo rozumiem, ze te wszystkie uwagi krytyczne w stosunku co do ilosci zdjec wiekszej niz 700 sa od serca i od ludzi dobrej woli, dla reszty swiata zeby uzdrowic branze foto slubnego?
dopoki material w efekcie koncowym jest ok i sa telefony na kolejne zlecenia, to znaczy ze workflow dziala.
robisz 600 zdjec? spox
robisz 1500? rewelka
robisz 3000? zajebiaszczo

no chyba, ze mamy do czynienia z kwestiami mody, trendow i udowadniania sobie samemu i calemu swiatu, ze mozna inaczej.
pewnie mozna zrobic repo slubne wykonujac 200 zdjec.
przyrownujac do tej dyskusji, wynikaloby to ze jest to jeszcze wiekszy level up.
to pewnie istnieja ludzie, co i 100 zdjec robia i material jest ok
... no i ?