Ja wiem, że to tak trochę jak doszukiwanie się dobrego smaku w zdjęciach legitymacyjnych. Nie mniej osoby na zdjęciach jak i autorzy coś tam w nich widzą.
Ja wiem, że to tak trochę jak doszukiwanie się dobrego smaku w zdjęciach legitymacyjnych. Nie mniej osoby na zdjęciach jak i autorzy coś tam w nich widzą.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja uwielbiam te, na których para młoda jest odwrócona plecami. Niby widać a nie widać.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Reasumując, kto komu każe robić zdjęcia ?
To czterej pancerni i pies to pornos? Gdzie im na ślubnym zdjęciu kazali patrzeć? Tam gdzie miał ptaszek wylecieć? Nie każdy średnio inteligentny wojskowy z końca wojny wszak znał pojęcie obiektyw i jeszcze z obiektem by pomylił. A ptaszek wiadomo każdy wie. Ale dlaczego kazał tam patrzeć?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
60D | 50 1.8 II | kit 18-55 + Tamron 70-300 | moje foty