kotlet to rzemiosło, pozostaje mieć nadzieję że rzemieślnik ma pojęcie na temat tego co robi, widownia oglądająca takie zdjęcia też zwykle nie jest jakoś szczególnie fotograficznie wyrobiona - ciocia ma być widoczna i ostra, a wujaszek bez kieliszka, pamiątkowe zdjęcia po prostu, nie przesadzacie przypadkiem z tą "sztuką w czasach kryzysu" - odkąd pamiętam w tym kraju zawsze jest kryzys ale nie ma widać jakiegoś szczególnego powodu aby kotlet nazywać sztuką.