kilka kamyczków do ogródka - takie moje złote myśli:
1. w czasach kryzysu sztuka jest zawsze na ostatniej pozycji, najważniejsze są potrzeby pierwszego rzędu, stąd upadek fotografii komercyjnej na średnim i złym poziomie - choć czy jest to wtedy "art"?
2. przeżyją tylko najlepsi - jak zwykle
3. żyję od 10 lat z pozyskiwania dużych pieniędzy na duże inwestycje, myślę, że w ostatnim okresie programowania przynajmniej połowa pieniędzy z UE poszła niczym para z gwizdek, odsetek ludzi którzy chcieli dostać dotację i to był ich jedyny cele był ogromny, wydatki na "pierdoły" stanowiły znaczny odsetek wszelki dotacji,
4. jeżeli ktoś nie jest w stanie prowadzić biznesu bez dotacji, to nawet jak dostanie dotację nic mu to nie pomoże,
5. fotografia to wspaniałe hobby, moja pasja, dobra fotografia ślubna będzie zawsze potrzebna.
głowa do góry - będzie OK - za jakieś 2 lata rozpocznie się kolejne pompowanie kasy z UE w polską gospodarkę i nastąpi ożywienie - również w branży foto - ślubnej![]()