Dokładnie. Są tacy co chcą mieć reportaż, a nie superartystowskiepłytkieGO i nieostre osoby na których im zależy. To nie jest zawsze tak że ślub jest miejscem do wyżycia się dla artystów tylko zwykłym zamówieniem dla klienta. Jeśli jakiś foto do tego tak podchodzi i odpowiada to młodym to OK ale pisanie że czyjeś wymagania to "brednie" jest przejawem kompletnego niezrozumienia na czym polega takie zlecenie.