Strona 4 z 93 PierwszyPierwszy ... 234561454 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 958

Wątek: Branża ślubna zdycha...

Mieszany widok

  1. #1
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Cytat Zamieszczone przez benicjusz Zobacz posta
    To się chwali, choć inni by to jednak nazwali frajerstwem :banghead:.
    mam mieszane uczucia kiedy czytam, ze samodzielny wysilek zamiast siegania lapa po moje podatki to "frajerstwo"...

    serio, jak czytam te historie dofinansowan, to jestem coraz mocniejszym zwolennikiem nie marnotrawienia moich podatkow na to. z drugiej strony, nie oszukujmy sie, ze nie maja one realnego wplywu na gospodarke PL. szkoda, ze nie az tak wymownego jak skala wkladu finansowego i szkoda, ze za nieswoje pieniadze, ale na zdrowie tym, ktorym cos to pomaga. biorac pod uwage zamordyzm ZUS-u kompletnie sie nie dziwie popularnosci tych dotacji...

    Cytat Zamieszczone przez benicjusz Zobacz posta
    Ale przyszło nam żyć w takiej rzeczywistości i albo się z tym godziny albo wygrywamy jakością.
    powiem tak: kotleciarstwo to ostatnia branza, w ktorej w miare duze grono osob jeszcze zarabia z fotografii. dzialka ani piekna ani nie produkujaca nie wiadomo jak wybitnej sztuki. wrecz odwrotnie.
    takiego komfortu, ze na robieniu zdjec mozna chocby dorobic do chleba nie maja tysiace pasjonatow pocztowkarstwa (landszafty, natura), macro, portretu, architektury itd. itp. wsrod ktorych sa setki
    znakomitych fotografow. i jakos ci ludzie nie lamentuja nad sytuacja, tylko znajduja sobie dobra prace a fotografia pozostaje "tylko" hobby, przy czym ci amatorzy (niezawodowi pasjonaci) generuja
    kilka rzedow wielkosci wiecej dobrych, ciekawych zdjec, niz wszelkie kotleciarstwo do kupy.

    jakakolwiek sympatia dla tych lamentow z mojej strony = nie ma szans! jak ktos nie potrafi dostosowac sie do rzeczywistosci to trudno. dla forum takich jak CB jest to wrecz nadzieja, ze ubedzie
    klocacych sie, wiecznie naciagajacych reguly (przemycanie komercyjnych ofert) i co najmniej malo pomocnych uzytkownikow ("bez FF i czerwonego paska to nie masz po co w ogole robic zdjec"). bez generalizowania, ze wszyscy zajmujacy sie slubami/eventami sa tacy, ale niestety w skali interwencji moderacyjnych ta grupa uzytkownikow jest mocno za mocno reprezentowana...
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 13-03-2013 o 11:06
    www albo tez flickr

  2. #2
    Bywalec Awatar benicjusz
    Dołączył
    Aug 2010
    Miasto
    Warsaw DC
    Posty
    185

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    mam mieszane uczucia kiedy czytam, ze samodzielny wysilek zamiast siegania lapa po moje podatki to "frajerstwo"...
    I słusznie, ale tak właśnie myślą ci którzy dostali, a nie odłożyli ponieważ dostali to z naszych podatków, tak Samo Twoich jak i moich. Kiedyś zafascynowany fotografia cyfrowa odbierałem swą wymarzoną cyfrową lustrzankę, ze mną odbierał także cały zamówiony sprzęt z UP gość mający mniejsze pojęcie o fotografii niż ja o modyfikowaniu genetycznym roślin cebulkowych. To co się dziwić, że psują rynek zadał pytanie na CB kupił i zapewne nie będąc mega zdolniachą zabiera innym robotę, bo ślubu się raczej nie da powtórzyć, a gdy klienci się z orientują roczek tego partactwa jakoś minie. A społeczeństwo na podstawie gniotow ocenia czasem cały rynek.

    Dla mnie to patologia i raczej zdania nie zmienię. No ale ja jestem frajerem i nie potrafię upomnieć się o swoje na tzw. bezrobotną żonę, matkę czy kochankę.
    Albo jestem za dobry bo założyłem firmę z własnych oszczędności.

    Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
    Ale to jest bardzo oczywista prawda. To przecież nie jest tak, że rządzący to banda idiotów, która naiwnie myślała że za dotacje ludzie otworzą długo i świetnie prosperujące firmy. Chodzi o to żeby rękami "przedsiębiorczych" obywateli wyciągnąć z UE jak najwięcej pieniędzy a przy okazji przez rok zasilić ZUS składkami, których bezrobotny przed założeniem "firmy" nie płaci. Biorący dotacje przecież musi ją wydać w legalnie działających firmach i na fakturę - w ten sposób skarbowy natychmiast dostaje 23% dotacji w postaci podatku VAT. Pieniądze z dotacji chwilowo napędzają koniunkturę i to jest korzystne, ale tylko przez krótki okres czasu tzn. tylko dopóki ciągle z funduszy UE wpływa nowa kasa. Jak fundusze się skończą to prawie żadnych korzyści na dłuższą metę z nich nie będzie bo "firmy" z dotacji po roku są likwidowane.

    Jeśli więc wziąłeś dotację i wydałeś pieniądze na prywatne potrzeby, nie miej żadnych wyrzutów sumienia - to nie Ty zrobiłeś władzę w konia tylko władza wykorzystała Ciebie
    Twoje wyjaśnienie ma sens pod warunkiem, że przy okazji darmowej konkurencji nie padnie kilka innych firm które miały pecha i nie załapały się na sponsoring, zasilając szerokie grono bezproduktywnych i nie płacących nic obywateli.


    Wysyłane z mojego GT-P5100 za pomocą Tapatalk 2
    Ostatnio edytowane przez benicjusz ; 13-03-2013 o 11:58
    |CANON FF|

  3. #3

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    To znaczy, że ja też jestem "frajerem", sam sobie sfinansowałem warsztat, sprzęt i oprogramowanie.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar jinks
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    40
    Posty
    2 178

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Dotacje unijne nie są przyczyna spadku zleceń. Kilka osób pisze, że biorą je osoby o słabych umiejętnościach, małej wiedzy fotograficznej i lichym talencie - w takim razie w jaki sposób byli w stanie zabrać Wam taka część rynku?

    Wg mnie dziś jest po prostu łatwiej zacząć niż np. w roku 2000. Jest spory rynek wtórny tańszego sprzętu np. 5dmkI (2500-3000zł), obiektywy używane, "zamienniki" firm typu Sigma/Tamron, ogólnie chińszczyzna(lampy/wyzwalacze/tła). Łatwo założyć stronę www - darmowe blogi, wordpress z nieskończoną ilością nakładek itd. Na necie jest spora dawka wiedzy dotycząca błyskania, obróbki, są liczne warsztaty. Nie jest tez tak, że wszyscy działają na czarno - można mieć pracę na etacie lub działalność o innym, niefotograficznym profilu a śluby fotografować dorywczo w soboty - wszystko legalnie z pełnym rozliczeniem u fiskusa.
    Przyszło też młodsze pokolenie z lepszymi pomysłami i dużo większym zaangażowaniem, dobrze czujące się w temacie socialmediów Mam kilku znajomych, którzy zdobywają sporo zleceń tylko dzięki publikacjom na FB.
    Miłego dnia
    moja www

  5. #5
    Bywalec Awatar benicjusz
    Dołączył
    Aug 2010
    Miasto
    Warsaw DC
    Posty
    185

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Akurat mnie to nie dotyczy, ja tylko próbuje odgadnąć dlaczego spada zainteresowanie tego typu usługami. Mimo swego wieku mam wielu młodych znajomych chcących stanąć na kobiercu i opowiadają na co patrzą przy wyborze usług, albo jadą na znajomych z profi lustrzanką albo na niskiej cenie, wręcz skandalicznie niskiej cenie. Dlaczego wybrali ich, a nie zawodowych kotleciarzy zapewne był to zlepek szerszego zakresu usług, ceny lub zdolności marketingowych oferenta. Ale raczej stawiałbym na niską cenę i sprytnie skonstruowaną umowę gdzie wykonawca nie jest znany do dnia wykonania usługi.

    Może faktycznie demonizuję i ogólnie spadek cen sprzętu, jak zauważyłeś, jest przysłowiowym gwoździem do trumny rynku dochodzi niższa ilość pieniędzy w obiegu, a co za tym idzie niższy zarobek którego nie wytrzymują zawodowcy, szara strefa...

    Nie jestem kotleciarzom, ale w swojej branży również widzę wysyp wszystkoumiących studentów - studenci nie obrażać się - po których trzeba tylko poprawiać albo robić od nowa. Ale zanim klient się ogarnie i pozna na takim tanim to zlecenie lub dwa przepadają. A z nowymi też trzeba się natrudzić aby pokazać, że się jest porządnym, a nie takim jak ten ostatni który miał być tani i dobry, lecz był tylko tani.

    Albo wszędzie pada bo klient niema kasy i juz.

    Wysyłane z mojego GT-P5100 za pomocą Tapatalk 2
    Ostatnio edytowane przez benicjusz ; 13-03-2013 o 17:26
    |CANON FF|

  6. #6

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    ale Ci co wybierają usługę za 700PLN, albo szwagra z lustrzanką, ewentualnie znajomego, nigdy by nie przyszli do zawodowego kotleciarza, choćby i był artystą.
    No to gdzie tu psucie rynku?

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 590

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Jeżeli ktoś wystartował ze "szlachetną intencją" przytulenia dotacji na sprzęt i celem jego działalności gospodarczej jest symulacja istnienia firmy to każde zlecenie jest dobre i każda cena też. To nie jest rynek i tyle.
    Przy okazji w internecie nastąpił taki zalew kotleciarskiej tandety, że klient nie ma szans ocenić czego by oczekiwał od usługi i kim ma być usługodawca. Przecież usługę wybiera podekscytowana para młoda z założenia bez pojecia o standardach, które powinny obowiazywać w branży bo niby skąd.
    Na domiar złego sama procedura ożenku nasycona jest mocno tandetą i blichtrem i byle jaki reportaż śłubny jakoś tam się w to wpisuje.
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

  8. #8
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
    Jeżeli ktoś wystartował ze "szlachetną intencją" przytulenia dotacji na sprzęt i celem jego działalności gospodarczej jest symulacja istnienia firmy to każde zlecenie jest dobre i każda cena też. To nie jest rynek i tyle.
    Wiesz jak ktoś dostał pieniądze na aparat od "Babci" to sytuacja jest podobna . Zapewniam Cię że takich jest wielu. Problem leży moim zdaniem nie w dotacjach tylko w łatwości wystartowania w tym biznesie.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  9. #9
    Uzależniony Awatar centur
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    Pomorze
    Posty
    766

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Problem leży moim zdaniem nie w dotacjach tylko w łatwości wystartowania w tym biznesie.
    i tak powinno być, nie postrzegam tego jako problem tylko objaw demokracji, wolności i równych szans dla wszytskich, oczywiście pomijam tu "czarnuchów" nie płacących ZUSu czy jadących na pirackim sofcie.....
    http://www.obiektywni.pl/autorzy/aut...68-0-0-0-0.php
    http://www.canon-board.info/galerie-...karaiby-84676/
    Sprzęt: C650D+BG-E8, T17-50/2.8, C550EX dawniej: C20D, C300D, G3, S70-200/2.8, C50/1.4, T17-35/2.8-4.0, T90/2.8 macro...

  10. #10
    Uzależniony Awatar xsardas
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Wrocław / Szczecin / Świnoujście
    Wiek
    40
    Posty
    731

    Domyślnie Odp: Branża ślubna zdycha...

    Róbcie więcej ślubów za 500-1500 zł albo za zdjęcia/film do portfolio na bank wtedy branża ruszy

Strona 4 z 93 PierwszyPierwszy ... 234561454 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •