Ja wiem, że to tak trochę jak doszukiwanie się dobrego smaku w zdjęciach legitymacyjnych. Nie mniej osoby na zdjęciach jak i autorzy coś tam w nich widzą.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Ja wiem, że to tak trochę jak doszukiwanie się dobrego smaku w zdjęciach legitymacyjnych. Nie mniej osoby na zdjęciach jak i autorzy coś tam w nich widzą.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Odp: Branża ślubna zdycha...
No bo na jednych coś widać, a na innych nieZamieszczone przez Sergiusz
.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Odp: Branża ślubna zdycha...
Ja uwielbiam te, na których para młoda jest odwrócona plecami. Niby widać a nie widać.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Bo to jest właśnie erotyka, pornografia ślubna jest wtedy jak patrzą w obiektyw...
Odp: Branża ślubna zdycha...
Reasumując, kto komu każe robić zdjęcia ?
Odp: Branża ślubna zdycha...
To czterej pancerni i pies to pornos? Gdzie im na ślubnym zdjęciu kazali patrzeć? Tam gdzie miał ptaszek wylecieć? Nie każdy średnio inteligentny wojskowy z końca wojny wszak znał pojęcie obiektyw i jeszcze z obiektem by pomylił. A ptaszek wiadomo każdy wie. Ale dlaczego kazał tam patrzeć?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Bo widzisz to jest jeszcze jeden typ a mianowicie Ekshibicjonizm ślubny...
Odp: Branża ślubna zdycha...
Ale tylko pod warunkiem, że fotograf jest w płaszczu...Ekshibicjonizm ślubny...
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Odp: Branża ślubna zdycha...
Warto zrobić 20000 ujęć, żeby mieć takie coś w swoich zbiorach. Na szczęście Tatry wychodzą Ci zdecydowanie lepiej.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
