Ostatnio edytowane przez meiss ; 08-08-2013 o 08:26
właśnie op tym pisaliśmy wcześniej ... Nikon ma swoje zalety (wyświetlacz ciut większy, full HD, ciut więcej punktów af, więcej pikseli ;-) itd) ... a Canon swoje (obsługa wszystkich szkieł EF EF-S, bracketing, większa żywotność baterii, więcej funkcji wyniesionych na body, itd )
Nie można śmiało powiedzieć" i błd! NIKON/CANON jest lepszy!" W tym przedziale cenowym różnice są tak niewielkie, że dla amatora (bo taki kupuje ten sprzęt) na fotkach nie będzie widać tych 2 megapikseli, tych punktów AF, większego (szumiącego, nieużywalnego) ISO czy innych różnic;-)
Wyboru trzeba dokonać namacalnie
nie musiałeś googlać, bo wczoraj o 15:30 o tym napisałeś
Ostatnio edytowane przez Radex ; 08-08-2013 o 08:36
miałem oba sprzęty i 1100d i d3100,
i zdecydowanie wygrał nikon, lepsze wykonanie i korpusu i obiektywu, od razu przykleił się do ręki, po przesiadce fotki same się robiły, czysta przyjemność
canon to plastic fantastic wydmuszka, marka tnie na wszystkim jak może (chodzi o entry level)
porażka, parametry podobne, także nie ma co się onanizować,
jestem teraz posiadaczem nikona d5100, dla amatora b. dobry sprzęt, matryca nowsza i lepsza od d90,
a że nie ma wyciągniętych paru guziczków na zewnątrz, to był świadomy wybór
co do braku możliwości taniej nikonowskiej szklarni, to większości osób których znam i mają d90, d7000, d5100 itp to i tak wszyscy używają obiektywów z silnikami, także problem z śrubokrętem to nie problem, po prostu obiektywy z silnikami są nowsze, lepsze i tym samym droższe, ale obiektywu nie kupujesz co miesiąc
a jakość wykonania canonowskich tanich szkiełek woła o pomstę
nie rozumiem Waszego problemu z brakiem śrubokręta w nikonach entry level, przecież jest tam tania "odnowiona" 35-ka i 50-ka z silnikiem, bardzo kontrastowe i ostre od 1.8,
Pozdrawiam.
5D+20D+C35f2.0+C85f1.8+N180f2.8
Pozdrawiam Michal
ja akurat nie mam problemu z śrubokrętem, bo nie używam starych, zagrzybionych obiektywów z śrubokrętem,
używam nowe z silnikiem -18-105, 70-300 i 35
i popieram cohontes - tak właśnie jest, na nikoniarzach doradzali d90 bo ma śrubokręt,
a ja wziąłem d5100 bo ba nowszą i lepszą matrycę, ale nie ma śrubokręta i co z tego, że nie ma
a nikon, to super body ze stopów? też plastik, więc nie ma co onanizować się, jak to napisałeś ... ma trochę gumy, która lubi się odklejać ... entry level, to najniższa półka i wyboru można dokonać tak: reszka Canon, orzeł Nikon i po kłopocie. Nikt nie pisze, że ten jest cacy, a tamten be, bo nazywa się tak a nie inaczej
dla mnie na odwrót... trzymałem Nikosia i coś mi nie grało i mogę napisać podobnie: po przesiadce fotki same się robiły, czysta przyjemność
Jeżeli ktoś chce kupić sprzęt z najniższej półki, musi go dotknąć, pobawić się i dopiero samodzielnie podjąć decyzję, bo ile ludzi tyle będzie opinii, a wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą była już wiele razy przerabiana
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Przy Twoich szkłach nic z tego, co nie znaczy, że brak śrubokręta nagle nie jest wadą, a robi się zaletą
Z tymi odświeżonymi obiektywami coś jest na rzeczy.... dwa lata temu było 50mm 1,8 bez AF ~ 500 zł, teraz w podobnej cenie jest z AF więc widzę, że się zmienia.
P.S. Kolego Radex o co chodzi z tym Canonowskim bracketingiem? Jakiś magiczny jest? Serio pytam, kilka lat nie bawiłem się aparatami więc nie wiem.
m_o_b_y
"Jeśli lubisz śrubokręty, to powodzenia, ale w takim razie co porabiasz na forum ludzi, którzy za śrubokrętami i całą tą śrubokrętologią akurat nie prżepadają
Jeśli agitujesz za śrubokrętami, to raczej daremny Twój trud, nie ten adres.
Pozdrówka "
aleś koleś wyjechał, że hej, za bardzo nie kumam, co Twe dwie kulki latające po głowie miały mi do zakomunikowania
przecież pisałem, że śrubokrętów nie używam, tylko nikorrów z silnikami
a forum jak forum, przecież fotograficzne jest, no chyba, że dla zamkniętego grona canonierów
ja nikogo nie namawiam, ani nikt nie będzie mnie namawiał,
to jest kwestia indywidualna, pisałem, że dla mnie lepszy, co nie oznacza, że dla wszystkich
a jeśli nie masz nic wnoszącego do tematu ciekawego do powiedzenia, to przynajmniej nie troluj gościu