Z pierwszej wypowiedzi nie wynika, że dla siebie. Fotografia architektury, jako określenie, kojarzy się z rzutami obiektów, gdzie istotne jest odpowiednie przedstawienie perspektywy, skali, kątów, etc. Tu odbiorcy mają naprawdę bardzo konkretne wymagania. Co innego zdjęcie budynku, budowli, zabytku, które - zwłaszcza na własne potrzeby - może być dowolnie powykręcane.