Moze ktos napisze czy sprzedajac np body bez kartonu mozna okreslic jako sprzet niekompletny?
Moze ktos napisze czy sprzedajac np body bez kartonu mozna okreslic jako sprzet niekompletny?
Jeśli masz gwarancje, dowód zakupu to karton jak dla mnie jest zbędny ; )
Oczywiscie, ze aparat bez pudelka jest niekompletny bo przeciez kupujac w sklepie dostajemy go w pudelku a nie w torebce foliowej. Oczywiscie wplyw braku pudelka na jakosc zdjec jest raczej znikomy choc ktos moze argumentowac, ze trzyma aparat w pudelku z pochlaniaczami wilgoci dzieki czemu matryca bedzie niezagrzybiona :-)
Mam wrazenie ze w Polsce podobnie jak z samochodami nie wazne ze cofniety licznik , sklejony z kilku, byle ladnie "zapakowany" ? Nie przywiozuje uwagi do kartonow jedynie co trzymam (nawet skanuje) dowod zakupu i reszte wyposazenia sprzetu. W dodatku istnieje mozliwosc konatku ze sklepem w ktorym sprzet byl zakupiony.
--- Kolejny post ---
Pochlaniacze wilgoci mozesz tez miec w plecaku, torbie...
W dodatku jesli ktos kupuje aparat, to nie sadze ze w przerwie pomiedzy robieniem zdjec pakuje go z powrotem do super kartonowego pudelka z pochlaniaczami wilgoci?
Jeśli masz dowód zakupu to karton jest mniej istotny, jest zwykle traktowany jako coś co potwierdza pochodzenie sprzętu. Ja kartony trzymam i omijam rozkompletowany sprzęt - brak zaślepek, osłony przeciwsłonecznej czy innej części korpusu czy obiektywu powoduje konieczność zakupu ww części i zbędne wydatki, a dodatkowo może świadczyć o rożnego rodzaju przejściach sprzętu.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
jaś Piszesz o zaslepkach, oslonie przeciwslonecznej... ale to juz naprawde jest wysposazeniem, dlatego nie wspominam o takich rzeczach a o kartonie.
Ktos kto nie ma kartonu tzn ze sprzet ma przejsciach?
Jak kupujesz nowy samochod tez jezdzisz z foliami na siedzeniach az do odsprzedazy?
A w USA bialy karton oznacza sprzet refurbished.
Myślę, że nie chodzi o karton ale o przekonanie, że transakcję zawieram z właścicielem sprzętu. Karton daje poczucie, że sprzęt nie został wyrwany z ręki prawowitego właściela. Dla ludzi "po przejściach" do których się niestety zaliczam ma to pewne znaczenie.
Sporządzenie "dowodu zakupu" wymaga 5 min pracy (np. faktury VAT) natomiast skołowanie kartonu to już więcej zachodu a ze zgodnym SN to już w ogóle.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200