Osobiście też używam EOS Utility. Mam skonfigurowany schemat zrzucania następująco: (katalogi) "RRRRMMDD - " i po zrzuceniu po myślniku dopisuję krótki opis, a nazwy plików numeruję wg podobnego schematu: "RRRRMMDD xxx" gdzie x=nr plików i zawsze zaczynam od 001.
W sytuacji, gdy po jakimś czasie chcesz zrobić prezentację, lub dać do wywołania, masz to wszystko niepoukładane. A tak leci chronologicznie.
Schemat konfigurujesz sobie sam, więc możesz zacząć np przed RRRRMMDD xxx dodać jeszcze stałą literkę na pierwszej pozycji. Nie wiem, czy nie trzeba będzie dla każdego aparatu ręcznie zmienić tą literkę, albo gdy zrzucasz z dwóch aparatów, np na dwóch kompach na jeden dysk sieciowy, to wtedy zawsze na kompie A zrzucasz z aparatu A i na B z B. Pobaw się.![]()