a tak swoja droga: nie macie wrazenia, ze to 30D to jest wyrazny sygnal ze strony Canona, ze dla uzytkownikow semi-pro linia xxD jest dead i "ciulajcie na 5D"???

przy takim faceliftingu 30D zdecydowanie nie jest konkurencja merketingowa dla D200 i dla wielu osob oczekujacych mocnego uderzenia Canona jest swego rodzaju rozczarowaniem. towarzyszaca tej premierze "lekka" obnizka cen 5D wyraznie sugeruje, co maja robic uzytkownicy...


samo 30D wydaje sie zupelnie znosne. Ameryki Canon tym modelem nie odkryl, ale jesli rozwazac to jako propozycje zakupu nowego aparatu dla nie-onanisty, to pod warunkiem rozsadnej ceny (zalozmy, ze za jakis czas cena 30D ustabilizuje sie na poziomie 200~300$ powyzej 20D) jest to calkiem przyzwoita propozycja... zwlaszcza jesli to usprawnienie AF jest rzeczywiscie zauwazalne...


ale dla tych co chcieli "cud miod i orzeszki" jest, na moje oko, wyrazny sygnal: "kupcie sobie 5D"...