Też miałem, a właściwie i nadal mam dylemat czy nie zamienić 28/1.8 i 50/1.4 na 35/1.4. Właśnie najbardziej ze względu na ograniczone zadowolenie z efektów uzyskiwanych 50tką. No i dochodzę do wniosku, że problem tkwi we mnie ;-) wybór 35tki to trochę pójście na łatwiznę ( w moim przypadku ), nadzieja że zamknę 2 szkła w jednym, chociaż 28/1.8 bardzo lubię. Ze zdjęć z 50tki nie do końca jestem zadowolony bo nie opanowałem jej na tyle (na FF) żebym powiedział sobie - "tak, zrobiłem co mogłem lecz to nadal nie to". 50tka jest z jednej strony bardzo "normalna" i może czasem przez to nudna, z drugiej jednak strony właśnie chyba dlatego wymaga sporo - jeżeli się nie postarasz, nie wniesiesz chociaż trochę kreatywności (zmniejszanie GO nie jest jednak właściwą ścieżką...;-) ) to fotografie będą po prostu ładne, poprawne i nic poza tym. Jasny szeroki kąt zawsze wniesie wrażenie przestrzenności, trójwymiarowości, teleszkło spłaszczy plany i/lub bardzo ładnie odseparuje a 50tka... chyba muszę się bardziej postarać ;-) Więc pomimo, że strasznie kusi mnie 35tka jednak dam sobie szansę...skupienia się na zdjęciach a nie na sprzęcie??: