widziane z Polski, to nie jest tak zle.
z Utrechtu (zwyczajowo rozumianego jako srodek Niderlandow) do Rijssel jest raptem 250 km, a to nawet mniej niz Krakow-Warszawa.
z pogranicza NL (np. Terneuzen) nawet nie 120 km.
kraje nie granicza bezposrednio, ale po drodze jest raptem kurnik pod nazwa Belgia a to jest z grubsza wielkosci Wielkopolski.
mniej wiecej z takiej jakosci drogami, bardziej zlewajaca wszystko mentalnoscia i kompletnie wiesniackim jezykiem![]()