Cześć wam!
Mam do was pytanie... Jak wygląda wasz transport statywu w samolocie?? Ostatnio wróciłem z Paryża i nie wziąłem ze sobą stawu i powiem że trochę tego żałuje... połowa zdjęć wieczorową porą wylądowała do koszaa szkoda...
Nie chce więcej popełnić takiej wtopy dlatego chce się dowiedzieć jak przewozicie sprzęt? Wszystkie linie pozwalają mieć przy sobie bagaż podręczny... Ale zazwyczaj jedną sztukę... Albo podręczny bagaż z potrzebnymi rzeczami i tam włożyć ewentualnie aparat + niezbędne obiektywy (zebranie torbo niestety odpada już...) albo wziąść jako bagaż sam obiektyw... Ale może być tak, że nam go na kontroli osobistej nie pozwolą dalej wnieść...
I tak źle i tak nie dobrze...
Jesteście starsi bardziej doświadczeniu i pewnie więcej zwiedzaliście... Może powiecie jak Wy latacie ze sprzętem
==
Najlepiej jechać samochodemale nie wszędzie się da