(choc cytuje p13ke to pisze glownie do mruczka)Zamieszczone przez p13ka
Ja rowniez. Opisalem jedna sytuacje, z jedna firma, przy okazji podajac porownania do innych firm (Stolica dzwoni do swoich kurierow i do swoich kliientow na swoj koszt - kilka razy sie zdarzylo to tu moge generalizowac ; Pocztex awizo zostawil w drzwiach wejsciowych klatki i wpadlo w blotko).
Ze co 5 min telefony o paczke i sie kurier nie wyrabia... to wina klientow, ze wymagasz pokory, czy wina firmy, ktora sie organizacyjnie nie wyrabia i to uslugodawca powinien sie lepiej postarac a nie klient?
Rowniez pracuje w branzy uslugowej i stosunki klient-uslugodawca znam dosc dobrze.