Jakaś wada elektroniki. Masz dwa rozwiązania, albo od razu słać do serwisu lub do kogoś, kto potrafi pogrzebać w układach elektronicznych, albo korzystać z lampy do czasu jak zupełnie padnie. Jak używasz lampy zarobkowo, to pierwsza wersja, jak amator - to druga. Pozdrawiam