a mierzyłeś pierścienie i ich styki omomierzem?
a mierzyłeś pierścienie i ich styki omomierzem?
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
Już setki razy zakładałem pierścienie nie wyłączając aparatów (dwóch), i nic się nie stało. Ale używam pierścieni Soligora a nie produktu "Made in China". Co tanie to drogie.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jednak nieSoligor - Wikipedia, the free encyclopedia
Na moich pierścieniach jest wyryte "Made in Japan"
Mój kolega miał jakieś szkoło Soligora i było na nim napisane "Made in China" - stąd moja wątpliwość.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 10-02-2013 o 19:17
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
nie nie mierzyłem, nie znam się na elektronice
ale cała historia ma swój happy end
Co prawda połowiczny ale zawsze.
1. Sprzedawca zrobił testy pierścieni i stwierdził że są OK, zrobił też test na canonie 5D.
2. Sprzedawca stwierdził że nie ma znaczenia czy body jest włączone czy wyłączone przy podpinaniu obiektywu lub pierścieni, bo i tak na stykach jest napięcie nawet gdy body jest wyłączone.
3. Zgodził się na wymianę pierścieni na inny towar w tej samej cenie.
4. Ja nadal uważam że przyczyną awarii były pierścienie ale nie jestem w stanie tego udowodnić. Chyba że zaryzykuję podpięcie pierścieni jeszcze raz. Ponieważ nie jestem masochistą biorę kartę pamięci zamiast pierścieni i zapominam że coś takiego jak pierścienie pośrednie wogóle istnieje.
Wątek można by kończyć ale jestem ciekaw czy komuś też się coś takiego przytrafiło więc proponuję jeszcze zostawić.
Ostatnio edytowane przez Szym0n ; 13-02-2013 o 22:46