Odpozdrawiam i słowem wyjaśnienia - zawsze jestem wyluzowany. Gdy jest inaczej to się nigdzie nie loguje celem niesiania złych fluidówOsobiście cieszę się razem z Tobą, że zostałeś doceniony gdzieś daleko za Wielką Wodą. Jednak jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że są ludzie którzy potrafią doceniać swoje okolice, fotografują ją oraz nie boją się pokazywać swoich fotografii. I okazuje się, że nie jest to jakiś myst, wbrew temu co sądzi się na naszym rodzimym podwórku, tylko zdjęcie które zajmuje wysoką pozycję w międzynarodowym konkursie...jakikolwiek by to konkurs nie był.
P.S.
Podobnie jak Kolekcjoner żywię nadzieję, że zostaniesz na naszym forum jakiś czas.