Witam
Chcialem sie Was doradzic w jaki sposób najlepiej jest wyczyscic matówkę w Canonie 550D. Mianowicie przez przyladek dotknalem lustra i podczas jego czyszczenia zabrudzial mi sie matowka gdzies musialem przypadkowo ja dotknąć. Dodatkowo miedzy wizjer a matówke wpadl mi jakis paproch ktorego nie moge wyciagnac. Znalazlem informacje odnosnie czyszczenia jej jak w modelu 5Dtzn czy jest moziwosc wyciagniecia jej i jej przeczyszcenia ? Na wizjerze w punktach pomiaru zrobilo sie straszne rozmycie efekt halo i mnie to denerwuje i psuje cala zabawe z fotografia. Znalazlem na allegro jakis zestaw pedzel, plyn, gruszke, patyczki itp mozna czyms takim to przeczyscic jakby nie mozna bylo wycignac matówki ? Pewnie bym sie przeszedl do serwisu ale nie ma go w moim miescie to troche komplikuje sprawe. Prosze o pomoc dzieki
Ewentualnie prosze o namiar dobrego i sprawdzonego serwisu w okolicach Rzeszowa (Sandomierz, Stalowa Wola, Tarnobrzeg Rzeszów)