Odp: Canon 20d - jaki obiektyw zrobi różnicę? Portrety w pomieszczeniach bez lampy.
PioterD dobrze prawi. Ale Canona IS 18-200 szczerze odradzam, to bardzo mydlany i nijaki obiektyw.
Zamieszczone przez PioterD
Same kity, chociaz dłuższe nie powieją świeżością obrazka w stosunku do ciemnych szkieł które już masz. Napisałeś że chodzi głównie o plastykę obrazu i słabe swiatło. Możliwości jest sporo albo i więcej - warto zawsze uwzględniać coś stałego i jasnego ;-)
Opcja 1. Zostawić kita (który to kit? jeżeli bez IS to warto wymienić na stabilizowany) i sigmę, a dokupić nową Sigmę 30/1.4 i ewentualnie skalibrować pod Twoje body - nie bój się kalibracji i nie słuchaj lamentów maruderów ;-)
Opcja 2. Jeżeli nie będzie Ci brakować zakresu 135-300, to wymień kita i sigmę na używanego Canona 18-135 IS (zamkniesz bardzo użyteczny zakres w jednym szkle - ale jego jakość optyczna wcale nie jest lepsza niż kita 18-55 IS, tyle że ma "wiekszy zasięg") i dokup...sigmę 30/1.4 - trochę się będę upierał przy tym szkiełku, nie ma lepszego "standardu" na cropa w podobnej cenie, Canon 28/1.8 nie daje takiego obrazka.
Opcja 3. używane 18-135 IS STM - dobra ostrość w całym zakresie na całej matrycy od pełnej dziury - ignorując SPORĄ dystorsję na 18mm jest to najlepszy kit do Canona (produkcji Canona) obecnie w kwestii jakość/cena/zakres ogniskowych. Do tego używany canon 35/2.
Opcja 4. Bardzo fajna jeżeli potrafisz ograniczyć uniwersalność do zakresu 17-50: Tamron 17-50/2.8 (nie upieraj się przy VC - lepiej dołożyć do jasnej stałki) + Canon 35/2 lub Sigma 30/1.4 - zależy na ile szkieł używanych się zdecydujesz. Jeżeli oba - 2k peelenów powinno starczyć na Tamrona + Sigmę.
--- Kolejny post ---
Miałem na myśli STM vs. NIE-STM.
Oba aberują i to nie podlega dyskusji.