Spora liczba aparatów na rynku wtórnym, o małym przebiegu ale już bez gwarancji była używana do filmowania wesel. Ich stan wizualny często prawie idealny. Różne źródła piszą o znacznym wpływie filmowania na stan matrycy, inne o znikomym. Mój kolega żyjący z filmowania systematycznie zmienia kamery co rok lub półtora z uwagi na widoczne pogorszenie jakości rejestrowanych obrazów. Zakładam, że podobnie jest w przypadku aparatów fotograficznych.
Jak powyżej wspomniał pawko, lepiej kupić nowy, przy takim układzie cen warto dodać te 700 zł. Trzeba też poważnie rozważyć Canona 6D. Cena podobna, możliwości, zbliżone, część na plus inne nieco na minus.