Cóż, wszystko jest ocenne - czy jest na miejscu czy nie. Ja mam inne zdanie, ale jeśli Tobie to nie pasuje, to obiecuję się powstrzymać od dalszych dywagacji na temat ceny.

Kolekcjoner zrobił swoje, więc dodam tylko, że chciałem wyłącznie zapobiec dalszej eskalacji konfliktu, bo w postach usuniętych robiło się mało przyjemnie.
Reasumując - powodzenia