Jako że poniekąd nawiązujesz do mnie, pozwolę sobie podjąć z Tobą polemikę (pozbawioną inwektyw itp.).
Uważam, że cena wskazana m.in. przez Ciebie w ogłoszeniu jest co najmniej przesadzona. Ja również kilka lat temu kupiłem 5d2, za podobne do Ciebie pieniądze. I na początku tego roku z niewielką dopłatą zamieniłem na 6d. Nic na to nie poradzimy, że sprzęt elektroniczny szybko się starzeje i nawet dbanie o niego temu nie jest w stanie zapobiec (tak, mój miał 16 tys. zdjęć na liczniku i żadnych śladów użytkowania). Obiektywnie patrząc jest to aparat gorszy niż 6D, no i oczywiście bez gwarancji (a zapewne zdajesz sobie sprawę jak wysokie mogą być koszty napraw).
Szczerze mówiąc to niewiele mnie interesuje ile sprzęt kosztuje w USA czy na Sri Lance. Mieszkam w Polsce i tutaj sprzęt kupuję (oraz ewentualnie sprzedaję). Jeśli ktoś ma taką wolę, może kupić poza granicami kraju, nikt mu tego nie broni przecież. Zapłaci się cło, podatek i będzie wszystko w jak najlepszym porządku.
Pozdrawiam.