Jakby AF nie był obsługiwany, jest inny, trzeba się go nauczyć.

Ja używam aparatów (5dI oraz 5dII) do fotografii zamiennie. Obrazek idealnie się matchuje, przynajmniej z RAW w Lightroomie. Tak samo 5dII z 5dIII (w tym drugim wypadku video również).
5dII mniej szumi, ale jeśli miliony fotografów dały radę się wychować w reżimie max ISO400-800 to nie sądzę, żeby 5dI komukolwiek nie wystarczał.
Mniejsze RAWy możesz sobie ustawić na 5dII, ale jedyneczka jest naprawdę OK. W zasadzie wszędzie poza filmem wolałbym mieć 2x5dI niż 1x5dII.

Niby bardziej szumi, niby nie ma autoczyszczenia sensora, niby nie ma malego rawa, niby niższe ISO, ale daje radę, jest tani i dobry, ma klatkę rozmiaru 135, dobry korygowalny kolor, jest w miarę szybki.
Zostanie Ci kaska na obiektywy, to Ci rzeczywiście może dać jakieś większe możliwości, niż zmiana puszki.
Jeśli ktoś marudzi, że mu 5dI nie wystarcza to ma chyba za dużo czasu na czytanie specyfikacji /