Dzięki za link do niej
Wg mnie nie ma tu cudów. Ostatnio przekonałem się co daje światło. Oglądając Jerry Ghionis'a zauważyłem, że główny nacisk kładzie na to byś światło równomiernie oświetlało twarz osoby fotografowanej.
Powiem Ci, że to wystarczy. U niej widać, że czasami jest blenda, czasami lampa, ale to nie zmienia faktu, że twarz jest właśnie oświetlona.
Czyli... szukasz źródła światła (skąd pada) ustawiasz osobę i jej twarz tak by nie była po prostu w cieniu.