Hmm, na każdej puszcze mam luz (połączeniu szkło/bagnet), mały ale jest. Nie jest to wolna przestrzeń pomiędzy obiektywem i aparatem (syfy mi nie wpadają), lecz podczas obracania szkła dookoła osi optycznej, daje się wyczuć brak to "sztywności" połączenia.
A i znajomy na 2x 5d2 też ma, szkiełka podobne, na 70-200/2.8 również.