Przeszedłem przez parę tych obiektywów na cropie (30D) i poniżej moje zdanie.
Tokina 11-16. Dobra budowa, ale focus wooolny i średnio celny.
Sigma jeśli już to nowsza wersja czyli: Sigma 10-20 mm f/3.5 EX DC HSM, bardzo fajnie mi się z tą sigmą pracowało. Z wad wspominam spore winietowanie, ale po przymknięciu było lepiej.
Starsza (Sigma 10-20 mm f/4-5.6 EX DC HSM) miałem problemy z autofosem, poza tym na drugim końcu to bardzo ciemne szkło. O ile nie planujesz robić fotek wewnątrz, to może być fajne szkiełko. Cena używanych ok. 1500 zl.
Najmilej i mniej problemowo wspominam jednak C10-22. Zwłaszcza jego ładny obrazek w centrum kadru.
Jeżeli dopuszczasz nieco węższy obrazek to rozważ wspomnianego wyżej C15-85 IS USM. To naprawdę bardzo dobre optycznie szkło (optycznie porównywalne z C17-55 2.8), ze świetnym autofocusem. 15mm to naprawdę całkiem szeroko nawet na cropie. Być może do 2K uda się jakąś używaną sztukę wyrwać.