Milka, nie przejmuj się jak będziesz postrzegana, rób swoje. Szkoda energii
Milka, nie przejmuj się jak będziesz postrzegana, rób swoje. Szkoda energii
Wg mnie nie powinno być w ogóle dyskusji - czy to ważne czy kręci kobieta czy mężczyzna? jeżeli jest dobra w swoim fachu, a nawet lepsza od kolegów płci męskiej z branży, to czemu miałaby tego nie robić? To samo tyczy się każdej innej branży - uważam że nie można postawić znaku równości pomiędzy kobietami i mężczyznami ale stanowczo twierdzę, że jeśli kobieta sprawdza i spełnia się w "zawodzie męskim" i jest w tym dobra to niech to robi!
Trzeba robić to co się w życiu kocha a nie oglądać się na innych, jakbym zobaczył kobietę z lustrzanką i całym osprzętem, to wzbudziłaby uśmiech na mojej twarzy
Najgorsze to właśnie dźwiganie tych wszystkich gratów, tutaj kobiety mają troszkę większe wyzwanie, jednak przy fotkach mniej się tego wszystkiego nosi
kalfilm.pl - Fotografia okolicznościowa
Fotografując staraj się pokazać to czego bez Ciebie, nikt by nie zobaczył... - Robert Bresson
Ostatnio miałem sesję narzeczeńską i robiła ją kobieta - w ogóle płeć nie ma różnicy, tak jak pisałem, ważne aby fotki były super a gratów faktycznie nie ma wcale dużo
Ja osobiście do filmowania lustrzanką podchodzę sceptycznie i konserwatywnie, uważam że aparat jest do focenia a kamera do kręcenia... Choćby dlatego, że jednorazowo filmu dłuższego niż 30 min lustrzanką nie zrobisz. Ale jeśli jesteś dobra i umiesz to robić - to rób i się nie przejmuj. Liczy się efekt i satysfakcja. Zarówno w wymiarze artystycznym, jak i finansowym. A tym, "co sobie ludzie pomyślą", to się nie przejmuj... Szkoda życia i ujęć
EOS 300, EOS 400D, EOS 60D i... Zenit 122
C 15-85, C 10-18, T 70-300 VC USD i Zenitar MC 1.9 50 mm
Płeć nie powinna grać roli przy zleceniu, jeżeli ktoś zajmuje się tym profesjonalnie. Liczy się efekt. Faktycznie - znam więcej pań, które fotografują niż kręcą filmy, ale ja lubię kobiece (i niekiedy) zupełnie inne podejście do tematu ślubów w porównaniu z moim. Gdy sam będę szukał kogoś na swój ślub - na pewno płeć nie będzie grała tutaj roli. Oceniam jedynie prace.
Podepnę się pod temat. Moja Luba łapie bakcyla na filmowanie. Zastanawiam się tylko nad sprzętem dla niej, bo nie wydaje mi się, żeby dała radę na dłuższą metę z 60D + Tokiną 11-16/2.8 + jakiś flycam. Myślicie, że to dobry zestaw na początek dla kobiety? Myślałem o Panasonicu G6 + flycam, ale tam z kolei kompletować szklarnię, a Canona mam skompletowanego już pod siebie i mógbbym jej coś pożyczyć od czasu do czasu :-)
5D III + 60D
S8/3,5 + T11-16/2.8 + C24/1,4L + C50/1.4 + C85/1.8 + C70-200/2,8L
C430EXII + C580EXII
+ parę innych gratów :-)
Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby np. na Wesela chodziło dwóch kamerzystów - kobieta i mężczyzna, wtedy mielibyśmy spojrzenie i męskie i damskie na takie wydarzenie jakim jest ślub.
chyba nie jest ważne czy pójdzie kobieta czy mężczyzna, ważne jaki materiał przyniesie
Na razie Nikony z optyką
Dokładnie. Ostatnio widzialem materiał dwóch kamerzystów mężczyzn nagrywali lustrzankami, no i np. jeden nie nagrał Pary Młodej z przodu podczas wyjście z Kościoła. Jak widać nie ważna jest płeć a umiejętności.