Pokaż wyniki od 1 do 10 z 41

Wątek: Kobieta filmująca lustrzanką - opinie

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 580

    Domyślnie Odp: Kobieta filmująca lustrzanką - opinie

    Cytat Zamieszczone przez centur Zobacz posta
    to bez znaczenia, gdyby babka oddała sprawę do sądu to najprawdopodobniej odzyskała by kasę gdyż kodeks cywilny jasno traktuję tę sprawę, radzę zmienić zapis w umowie na "zadatek"
    Chyba tylko zadatek jest zdefiniowany w KC, zaliczka nie - z zasady się ją zwraca, chyba że w umowie jest wprost zastrzeżone, że nie. Osobiście nie podpisuję umów z niezwrotną zaliczką, albo zadatek, albo zwrotna zaliczka, bezzwrotna zaliczka wg. mnie jest nieuczciwa w swej konstrukcji.

  2. #2
    mk
    Guest

    Domyślnie Odp: Kobieta filmująca lustrzanką - opinie

    Cytat Zamieszczone przez centur Zobacz posta
    jako 20-letni praktyk potwierdzam, od komunii też jak najdalej gdyż użeranie się z rodzicami rozkapryszonego bachorstwa przekracza moje nerwy...
    Dzięki za podpowiedź ; ))!!!


    Cytat Zamieszczone przez michalab Zobacz posta
    Chyba tylko zadatek jest zdefiniowany w KC, zaliczka nie - z zasady się ją zwraca, chyba że w umowie jest wprost zastrzeżone, że nie. Osobiście nie podpisuję umów z niezwrotną zaliczką, albo zadatek, albo zwrotna zaliczka, bezzwrotna zaliczka wg. mnie jest nieuczciwa w swej konstrukcji.
    Michał według mnie zaliczka, zadatek nie powinny być zwracane, w końcu jest to swoistego rodzaju rezerwacja mojego czasu. Przykładowo, wiadomo zima dla mnie jest takim okresem przestojowym jeśli chodzi o śluby, wpada mi taka studniówka, która opłaci mi przykładowo 3 ZUS'y, już planujesz kolejną kasę, którą zarabiasz właśnie w inny sposób niż studniówka, np zamawiasz nowy obiektyw ale nie musisz go odesłać bo studniówka Ci przepadła, nie masz kasy na obiektyw bo musisz ZUS zzapłacić : )) Nie to, że tracisz zlecenie, bo uczeń zrobi to za darmo, to nie masz za co zapłacić ZUS'u, musisz kombinować z kasą ile się da by wyjść na koniec miesiąca z jakimś groszem w kieszeni. Dlatego podchodzę do zaliczek, zadatków w ten sposób, że jest to rezerwacja, jeśli się nie odbędzie dana uroczystość ta zaliczka, zadatek zostaje u mnie jako mała rekompensata tego, że nie zarobię więcej ; ) Mogę się mylić ale to moje podejście do tego...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •