Może coś mi na fizyce umknęło, ale nie uwierzę, że obiektyw mniejszy niż paznokieć da taki sam obraz jak normalny. I to jeszcze na dużej matrycy.
Dlaczego nasze ukochane L-ki są przeciętnie 1,5 razy większe niż obiektywy niższej klasy? Każdy lepszy kompakt (np. wspomniany LX-3) ma obiektyw znacznie wystający z korpusu.
Mam przed sobą 24-calowy monitor, mikro 4/3 ma wymiary 18 x 13, a obrazek Dinderi'ego ma 13 x 9 na moim ekranie. Reklamować u producenta?![]()