Bez przesady. Po prostu "gadżeciarze" wyposażą się z pstrykające telefony i tyle będzie z tego szumu. A jak wiemy dla gadżeciarzy ważniejszy jest gadżet niż same zdjęcia :-). Gadżeciarz najczęściej nie ma żadnego pojęcia o robieniu zdjęć, on umie tylko naciskać spust "migawki". Popatrz jakiego typu zdjęcia wychodzą z aparatów w komórkach. W 99,99% są to "słitaśne focie" z przeznaczeniem na fejsbuczka :-).