Dziś wykonałem pierwsze zdjęcia, kupionym wczoraj 5DMk3, w trybie śledzenia obiektu. Od lat fotografuję psy w ruchu. Temat wbrew pozorom nie jest łatwy. Prędkość obiektu zmienna, kierunek biegu często ulega zmianie w sposób nieprzewidywalny. Ze wszystkich aparatów jakie miałem do tej pory najlepiej radził sobie Canon 7D. Pomimo skromnej ilości opcji ustawień w trybie AI SERVO,
po wykonaniu kilkuset zdjęć ustawiłem system w sposób pozwalający wykonywać ponad 90% zdjęć z trafioną ostrością.
Pierwsze zdjęcia zaskoczyły mnie czułością systemu AF. Przetestowałem zaledwie trzy tryby ustawień. Tryb Case 3: Natychmiastowe ostrzenie w obrębie pola AF, był na tyle czuły, że często ostrzył na płatki śniegu przed psem. Tryb Case 6: Obiekty w chaotycznym ruchu ze zmienną szybkością, kilkukrotnie dawał w serii fotki ostrzone nie na głowę ale w połowie psa. W tych pochmurnych, śniegowych warunkach najlepiej sprawdziło się ustawienie – Case 2: Stałe śledzenie obiektów ignoruj przeszkody. Dało największą liczbę zdjęć trafionych na głowę psa.
Drugim zaskoczeniem był pomiar światła. Z uwagi na kolory Berneńskiego Psa Pasterskiego, trudno jest uzyskać detale jednocześnie na czarnej i białej sierści, zwłaszcza w dzień słoneczny. Rozpiętość tonalna ogromna. Zwykle ustawiam ręcznie parametry naświetlania. Dzięki temu cała seria jest identycznie naświetlona. Zrobiłem kilka serii w trybie automatycznym i o dziwo zdjęcia miały prawidłową ekspozycję, mieściły się na histogramie, od końca do końca.
Poniżej link do dwóch zdjęć z tej sesji w pełnej wielkości:
https://www.dropbox.com/sh/01g4mplf59n1fms/j_goKzSNRr